piątek, 7 września 2012

Fresh start

Doszłam do wniosku, że muszę.
Zmieniam branżę.
Do tej pory moja przygoda z blogiem to głównie tematyka związana z modą. Sama siebie zaszufladkowałam.
Ale od początku....
Odkąd pamiętam wygląd zewnętrzny był dla mnie jedną ze spraw priorytetowych. Wszystko za sprawą nieproszonego gościa, który wiele lat temu pojawił się na mojej twarzy. Trądzik. To popularne imię towarzyszy mi od niepamiętnych czasów. Żyjemy ze sobą przeszło 8 lat.
Dzięki wielu blogom o pielęgnacji nie tylko ciała, ale i ducha zmieniam kierunek walki z wrogiem na bardziej naturalny. Po pierwsze, to za sprawą tego, że farmakologiczne leczenie nie przyniosło efektu, po drugie, niestety nie natrafiłam w sieci na bloga stricte z tematyką pielęgnacji skóry trądzikowej więc postanowiłam tu wpaść i zaprosić do wspólnej walki o piękną cerę! To będzie stanowić trzon tego miejsca, choć chciałabym wesprzeć je postami zarówno o włosach, zdrowiu, odżywianiu. Liczę na Waszą obecność!:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz